Jednym Tchem
Gdy pod koniec 2003 roku Andrzej Piaseczny powrócił na scenę i listy przebojów z nowym albumem - sygnowanym po prostu jego imieniem i nazwiskiem - uznano to powszechnie za niezwykle miłą niespodziankę. Artysta, który wcześniej elektryzował głównie nastoletnią publiczność, pokazał się z innej, bardziej dorosłej strony, prezentując zbiór doskonałych stylowych piosenek, którym towarzyszyły równie dojrzałe teksty - jego autorstwa.
Album "Andrzej Piaseczny" przypomniał niezwykle utalentowanego artystę, jednocześnie zaś niebywale podniósł poziom oczekiwań. Na nowe piosenki czekaliśmy niemal półtora roku - jednak garstka szczęściarzy, którzy poznali pierwsze efekty sesji zgodnie potwierdza, że było warto. Pierwszy singiel z nowej płyty "Jednym tchem" stał się przebojem oraz jedną z ulubionych piosenek miłośników talentu Andrzeja Piasecznego. Drugi singiel to utwór "Z głębi duszy”, z którym Piaseczny zakwalifikował się do Sopot Festival i którym wyśpiewał w nim Bursztynowego Słowika.
Teraz ta jedna z najlepszych płyt w dorobku artysty ukazuje się w wersji winylowej.
A1. Jednym tchem
A2. Z glębi duszy
A3. Imię słońca
A4. O przebaczeniu
A5. Tej nocy
B1. Ziemi złoty wiek
B2. Przychodzisz, odejdziesz
B3. Białoczarnym
B4. Miłość pod księżycem
B5. Kiedyś to tu
B6. I jeszcze