DEPECHE MODE Playing The Angel - The 12" Singles BOX
- Vinyl | LP
- Vinyl | LP
Depeche Mode to bez wątpienia kapela wielka, ultra kultowa i genialna. Kolejny Box prezentuje ich 11 album, czyli "Playing The Angel". Był to album , który w pewnym sensie stworzył Depeszy na nowo. Wiem, przed tym albumem wydali cudowny "Exciter", którym to "zaczynali od nowa", ale "Playing The Angel" jest chyba ich najlepszym wydawnictwem z okresu bez Wildera. W pewnym sensie Panowie musieli udowodnić, że jako trio nadal potrafią robić muzykę. Po spokojnym, lekko nostalgicznym i jednocześnie bardzo dobrze przyjętym "Exciterze" musieli pokazać, że nie był to wypadek przy pracy. "Angel" okazał się nie tylko potwierdzeniem wielkości zespołu, ale też ogólnym strzałem w 10. Dzięki udziałowi Bena Hilliera w roli producenta Depesze stworzyli album bardziej hałaśliwy, bardziej niepokorny niż "Exciter". Album miał w sobie surowość i drapieżność, której odrobinę brakowało na poprzednim wydawnictwie Depeche Mode. Słuchacz był czasami wręcz atakowany tymi wszystkimi przesterami, które w pewien sposób budowały klimat tego wydawnictwa. Czasami miałem wrażenie, że obcuje z nowym materiałem Nine Inch Nails, a nie z DM! Jak dla mnie wszystko to działało na duży plus. Można powiedzieć, że te jazgotliwe dźwięki były odzwierciedleniem tego co w danym momencie działo się w zespole. Konflikt artystyczny na linii Gore - Gahan trwał w najlepsze, co opóźniało rozpoczęcie prac nad albumem. Gahan domagał się udziału w procesie pisania materiału na album, co w pewien sposób godziło w ego Martina. Pomimo niezadowolenia jednej ze stron na albumie pojawiły się numery Gahana. Moim zdaniem chociażby "John The Revelator" jest jednym z najmocniejszych fragmentów tego albumu, więc bardzo dobrze, że Gore poszedł na ustępstwa. Skoro mowa o tym numerze, to warto zwrócić uwagę na wydany na singlu razem z "Johnem" numer "Lilian". Opiszę go jednym słowem - "cudo". Kompozycja autorstwa Martina jest jak dla mnie idealnym pomostem między tym współczesnym DM, a tym bardziej dyskotekowym, początkowym okresem kapeli. Skoro mowa o odwołaniach do tego co było, to witam "Precious". Nie wiem, czy Panowie chcieli stworzyć plagiat czy też "Enjoy The Silence 2.0", no ale było blisko... "Playing The Angel " to dzieło bardzo udane, którym Panowie udowodnili, kto jest trzonem i "mózgiem" tej kapeli. Mam nadzieję, że pomimo ostatnich wydarzeń znów wrócą pełni siły i doskonałej muzyki, ponieważ ten zespół, ta historia nie może się jeszcze skończyć...
LP 1 Precious (12BONG 35)
Strona A
1. Precious (Sasha's Spooky Mix - Full Length)
2. Precious (Sasha's Gargantuan Vocal Mix - Full Length)
LP 2 Precious (L12BONG35)
Strona A
1. Precious (Misc. Full Vocal Mix)
2. Precious (Michael Mayer Balearic Mix)
Strona B
1. Precious (Motor Remix)
2. Precious (Misc. Crunch Mix)
LP 3 A Pain That I'm Used To (12BONG 36)
Strona A
1. A Pain That I'm Used To (Jacques Lu Cont Remix)
2. A Pain That I'm Used To (Jacques Lu Cont Dub)
LP 4 A Pain That I'm Used To (L12BONG 36)
Strona A
1. A Pain That I'm Used To (Bitstream Threshold Mix)
2. A Pain That I'm Used To (Bitstream Spansule Mix)
LP 5 Suffer Well (12BONG 37)
Strona A
1. Suffer Well (Tiga Remix)
2. Suffer Well (Tiga Dub)
Strona B
1. Suffer Well (Narcotic Thrust Vocal Dub)
LP 6 Suffer Well (L12BONG 37)
Strona A
1. Suffer Well (Metope Remix)
2. Suffer Well (Metope Vocal Remix)
Strona B
1. Suffer Well (M83 Remix)
2. Better Days (Basteroid 'Dance Is Gone' Vocal Mix)
LP 7 The Darkest Star (XL12BONG 37)
Strona A
1. The Darkest Star (Holden Remix)
2. The Darkest Star (Holden Dub)
LP 8 John The Revelator / Lilian (12BONG 38)
Strona A
1. John The Revelator ('Dave Is In The Disco' Tiefschwarz Remix)
2. John The Revelator (Tiefschwarz Dub)
3. Lilian (Chab Dub)
LP 9 John The Revelator / Lilian (L12BONG 38)
Strona A
1. John The Revelator (Murk Mode Dub)
2. John The Revelator (Boosta Club Remix)
3. Lilian (Chab Vocal Remix)
LP 10 Playing The Angel Promotional Collection (PSTUMM260)
Strona A
1. Free
2. Better Days
3. Newborn
4. John The Revelator (Single Version)
5. Lilian (Single Version)
Strona B
1. Precious (Michael Mayer Ambient Mix)
2. Suffer Well (Alter Ego Remix)
3. Lilian (Robag Wruhme Slomoschen Kikker)
4. A Pain That I'm Used To (Goldfrapp Remix)
5. A Pain That I'm Used To (Telex Remix)
Depeche Mode - płyty winylowe, płyty CD i merch
Tej kapeli chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Depeche Mode, czyli wciąż żywa legenda szeroko pojętej alternatywy. Powstała w 1980 roku. Rok później wydali już swój pierwszy album „Speak and Spell” i od razu stali się idolami młodzieży. Po wydaniu tego albumu zespół opuścił Vince Clarke (czyli jeden z założycieli kapeli oraz później lider Yazzo oraz Erasure) jego miejsce zajął Alan Wilder ( z którym grupa działała do 1995), a głównym kompozytorem został Martin Gore. „A Broken Frame” (1982) ich drugi album charakteryzował się bardziej dojrzałymi kompozycjami, jednak zostały nagrane bez udziału Wildera. Zadebiutował w szeregach Depeche Mode dopiero na trzecim albumie „Construction Time Again” (1983) całkowicie skomponowanym przez Wildera i Gora. Charakter kompozycji był bardziej industrialny, ale nadal był to z miejsca rozpoznawalne Depeche Mode. Depesze to już nie był tylko zespół, to był ruch. Ludzie słuchający ich muzyki charakteryzowali się specyficznym wyglądem, który doprowadził do powstania subkultury „depeszy”. Nie będziemy jednak wymieniać kolejno płyt Depeszy oraz zmian stylistycznych, czy też tytułów przebojów grupy lub walk z nałogami Gahana, które znacząco wpływały na zmiany brzmieniowe i kompozycyjne zespołu, gdyż nie ma to sensu. Każdy szanujący się Depesz zna na pamięć całą dyskografię i wie co gdzie i jak. Nie ma chyba drugiej takiej kapeli w historii muzyki pop, która ma tak wiernych fanów, a raczej wyznawców. Depeche Mode inspirują muzyków z różnych gatunków od metalu po ciężki industrial, od muzyki disco po rock. Ich kompozycje są ponadczasowe i funkcjonują bez względu na muzyczne podziały. Jeśli chcecie zaopatrzyć się w któryś z albumów Depeche Mode to zapraszamy Was do naszego sklepu gdzie znajdziecie płyty winylowe oraz płyty cd Depeszy w rewelacyjnych cenach.