DARIA ZAWIAŁOW Dziewczyna Pop LP PETE STOP EDITION

Przed nami, czwarta, studyjna płyta Darii Zawiałow. „Dziewczyna Pop”, bo taki tytuł nosić będzie jej nowe muzyczne "dziecko." Album ten to jej prywatna podróż w kierunku Stanów Zjednoczonych, muzyki lat 90 okraszonych osobistymi przemyśleniami i doświadczeniami. Artystka postanowiła porozliczać się z tym co było, z tym co działo się w jej prywatnym życiu i trochę podywagować o tym co mogło być. Od strony wykonawczej album został podzielony na trzy rozdziały. Pod każdym z nich kryją się cztery premierowe utwory oraz poszczególne osobiste historie Zawiałow połączone z danym punktem na mapie USA.

Pierwszy rozdział tej "opowieści" nosi tytuł - 92’. Będzie to rozliczenie się z miłosnymi zawodami, osobistymi rozterkami oraz tym co sprawiło, że Daria stała się silniejsza. Wszystko to jest połączone z podróżą artystki do ziemi obiecanej wszystkich szaleńców, czyli Los Angeles. Kolejny rozdział, czyli "Pete Stop" to już bardziej chęć stabilizacji i wyrwaniu się z codziennego pędu. Chyba tak naprawdę nie ma w tym nic nadzwyczajnego, gdyż kto z nas nie ma czasami dość tego codziennego wyścigu i tak jak Anna Maria Jopek chce zaśpiewać "ja wysiadam"? Jeśli chodzi o geograficzny punkt spinający ten segment, to trafiamy do Nowego Jorku, do którego zawędrowała w 2022. Rok później, Daria nagrała tam również klip do utworu "Z Tobą Na Chacie" oraz zrealizowała kolejną część materiałów wizualnych do całego projektu. Finałem "Dziewczyny Pop" jest "Backdoor". Tym razem jesteśmy w Arizonie i zastanawiamy się "co by było gdyby". Utwory te mają tym razem charakter abstrakcyjno-marzycielski.

Warto zaznaczyć, że nad produkcją albumu czuwał Bartosz Dziedzic. To właśnie spod jego ręki wyszły chociażby „Granda” Brodki czy „Małomiasteczkowy” Dawida Podsiadło. Jak mogliśmy się przekonać za sprawą singla promującego "Fifi Hollywood" ich współpraca jak najbardziej przypadła słuchaczom do gustu. Przyznam się, że na samym początku myślałem, że jest to jakiś nieznany mi, starszy numer wspomnianej Brodki. "Fifi" skojarzył mi się z kontynuacją klimatu z "Miałeś Być", a tutaj taka niespodzianka. Numer ten dotarł na szczyt polskiego Airplaya, pokrył się Złotem i uplasował w czołówce najchętniej streamowanych utworów lata 2023 na Spotify, czyli sukces, który był do przewidzenia.

"Dziewczyna Pop" to jedna z bardziej gorących polskich premier tego roku i podejrzewam, że Daria tak jak jak jej kolega z Orkiestry Męskiego Grania, czyli Dawid Podsiadło z czasem zacznie wypełniać te same stadiony, co on. Czekamy!